Zdrowie

Kto we Lwowie karmił wszy?

Epidemia, wojna, Lwów – rok 2022? Poniższa opowieść o bohaterstwie sięga dużo wcześniej, ale z pewnością po raz kolejny utwierdza w przekonaniu, że w historii możemy upatrywać wielu analogii. Zacznijmy raz jeszcze – wojna, epidemia, Lwów – rok 1940. Polski naukowiec wynajduje szczepionkę, ratując miliony istnień przed chorobą, a tysiące pracowników Instytutu Lwowskiego przed nazistami. Podczas gdy Europa zmaga się z kolejnymi falami epidemii COVID-19, przypomnę Państwu postać Rudolfa Weigle’a – pogromcy tyfusu.

Monika Miłosz

17.03.2022

Ilustracja: Aleksandra Ołdak

Rudolf Weigl urodził się w 1883 roku na Morawach, w dzisiejszej Republice Czeskiej, będącej wówczas częścią Cesarstwa Austro-Węgierskiego. Jego rodzice – Polak i Austriaczka – zadbali o to, aby syn posługiwał się biegle zarówno językiem polskim, jak i niemieckim, ale kultura słowiańska okazała się mu bliższa. Naukowiec szybko pożegnał ojca, a jego matka wyszła ponownie za mąż za polskiego nauczyciela. W 1907 roku Weigl ukończył Wydział Biologii Uniwersytetu Lwowskiego i został asystentem wybitnego naukowca Józefa Nusbauma-Hilarowicza. Swój obszerny doktorat poświęcił naukom z pogranicza zoologii, anatomii porównawczej i histologii, a wcześnie podjęta praca naukowa przyniosła mu wielki prestiż wśród rówieśników.

W czasie I wojny światowej wstąpił do armii austriackiej i został oddelegowany do badań nad pasożytami, skąd był już o krok od zainteresowania się tyfusem – chorobą żołnierzy walczących w okopach.

 

Pamiętacie jeszcze bakterie?

Przyzwyczailiśmy się do tego, że jak epidemia, to wirusy. Tymczasem główny przeciwnik naszego bohatera – tyfus – jest chorobą bakteryjną. Tyfus plamisty charakteryzuje się gorączką, bólem głowy i wyraźną wysypką. Przyczyną epidemii jest niewielka bakteria Rickettsia prowazekii, która rośnie w żywych komórkach, a następnie przenoszona jest przez wszy lub pchły.

Wybuchy epidemii tyfusu plamistego obserwowano głównie podczas wojen – napoleońskich oraz pierwszej i drugiej wojny światowej. Podczas rozprzestrzeniania się tyfusu w Europie w latach 30. Weigl zdecydował się przeprowadzić dość innowacyjne badania. Wiedział, że choroba przenoszona jest przez wszy lub pchły, stworzył więc hodowlę w swoim laboratorium. Przyszłą szczepionkę opracował na bazie ich zmiażdżonych żołądków. W czasie badań sam zaraził się chorobą, ale wyzdrowiał i kontynuował swoje prace. W 1930 roku opracował metodę wytwarzania szczepionki, która sześć lat później została z powodzeniem podana pierwszemu beneficjentowi. Preparat wymagał jednak dopracowania, a dalsze prace przypadły na czas wojny.

 

Schindler nauki

Tyfus rozprzestrzenia się w populacjach wycieńczonych – wśród ludzi słabo odżywionych, brudnych i nieodzianych, więc w latach 40. ofiarami choroby łatwo stawali się między innymi żołnierze. W armii niemieckiej pojawiła się obawa, że tyfus stanowi zagrożenie dla powodzenia planów militarnych. Potrzebna więc była szczepionka.

W czasie II wojny światowej Weigl znajdował się we Lwowie, gdzie w Instytucie Biologii Ogólnej Uniwersytetu Lwowskiego opracował pierwszą na świecie skuteczną szczepionkę przeciwko gorączce plamistej, a także kontynuował badania nad tyfusem. Pozostał na czele swojego wydziału podczas sowieckiej okupacji i późniejszej inwazji hitlerowskiej. Zachował swoją pozycję przez całą II wojnę światową, chociaż odmówił poparcia dla nazistowskiej ideologii. Szczepionka produkowana w instytucie była jednak najskuteczniejszą z dostępnych, więc ciągłość prac Weigla była kluczowa. Weigl został zmuszony do współpracy z Niemcami w celu dostarczenia szczepionki wojskom Hitlera. Pilnował jednak swojej autonomii i zadbał o to, aby Niemcy nie ingerowali w badania. Miał wolną rękę w doborze pracowników, w czym upatrzył szansę na uratowanie narażonych w obliczu wojny ludzi. Po masakrze lwowskich profesorów w lipcu 1941 r. zatrudnił wielu naukowców zagrożonych egzekucją lub wywiezieniem do obozów koncentracyjnych.

Legitymacje instytutu, podstemplowane przez niemieckie władze wojskowe, pozwalały na swobodę poruszania się bez obawy o zatrzymanie czy deportację. Ponadto agenci Gestapo sami unikali kontaktu z kimkolwiek, kto mógłby potencjalnie zarazić ich tyfusem. Weigl zaczął selektywnie zatrudniać do swoich eksperymentów członków ruchu oporu, intelektualistów i Żydów.

 

Stanowisko? Karmiciel wszy

Podczas opracowywania szczepionki Weigl wynalazł system, który pozwolił na hodowanie w jelitach wszy bakterii odpowiedzialnej za tyfus. Był to przełom – wcześniej eksperymenty prowadzono głównie na zwierzęta takich jak świnki morskie czy króliki. Nowatorska metoda polegała na wstrzyknięciu bakterii do odbytu wszy za pomocą małej igły. Ponieważ pasożyty te rozmnażały się szybko i łatwo, Weigl nie miał trudności ze stworzeniem całej „farmy”. Zagrodę trzeba było jednak odpowiednio utuczyć, a wszy karmiono… ludzką krwią.

Konieczne stało się zrekrutowanie ludzkich karmicieli, którym przyczepiano do nóg klatki wypełnione wszami. Tak oto do orszaku karmicieli trafili m.in. poeta Zbigniew Herbert, matematyk Stefan Banach, dyrygent i kompozytor Stanisław Skrowaczewski, pisarz Mirosław Żuławski, rektor Uniwersytetu Jana Kazimierza Stanisław Kulczyński czy światowej sławy geograf Alfred Jahn. Szacuje się, że to niestandardowe zatrudnienie uratowało około pięć tysięcy naukowców, bojowników ruchu oporu i Żydów. Ponadto duża część wyprodukowanej już szczepionki zamiast trafić na front wschodni była potajemnie rozprowadzana wśród ludności cywilnej, partyzantów, a także w getcie warszawskim.

 

Blokada noblowska

Po wojnie Weigl przeniósł się do Krakowa, aby kontynuować badania na Uniwersytecie Jagiellońskim, gdzie został mianowany kierownikiem Instytutu Mikrobiologii, a później pełnił funkcję kierownika katedry biologii na Uniwersytecie Poznańskim aż do przejścia na emeryturę w 1951 roku. Był kilkakrotnie zgłaszany do nagrody Nobla w dziedzinie fizjologii lub medycyny, ale w komunistycznej Polsce możliwość jej otrzymania została zablokowana przez grupę profesorów Uniwersytetu Jagiellońskiego, którzy oskarżyli go o kolaborację z Niemcami. W 2003 roku został uhonorowany tytułem Sprawiedliwego wśród Narodów Świata za pracę na rzecz ratowania Żydów. Zmarł w Zakopanem 11 sierpnia 1957 roku w po udarze mózgu.

Szczepionka przeciwtyfusowa Weigla do czasu wynalezienia antybiotyków była jedyną skuteczną metodą walki z tyfusem plamistym. W latach 50. liczba przypadków tyfusu przenoszonego przez pchły zaczęła spadać, po części z powodu szeroko zakrojonych postępów w zakresie higieny. Ze względu na rzadkość występowania choroby w 1987 r. tyfus plamisty został wykreślony z listy chorób podlegających obowiązkowi zgłoszenia krajowego. Obecnie przypadki zachorowania występują jedynie lokalnie, głównie w populacjach, które cierpią z powodu przeludnienia.

Czytaj Więcej

DADD0FF1-1239-42D0-A3D2-5C01774B8447
If I were a Piekarnia in Warsaw
Ciekawe, czy jako dziecko Jurek umiał grać w chowanego. W końcu jego dzieciństwo nie trwało...
Hutnik_1
Urodziny Dumy Bielan - Hutnik Warszawa obchodzi 65-lecie!
Hutnik Warszawa pierwszy raz rozgrywkach ligowych wystąpił w 1956 roku, w C klasie Warszawskiego...
Zwykli_Niezwykli_IG
Zwykli niezwykli lekarze w getcie warszawskim
Jesienią 1940 r. 400 tysięcy osób zostało zamkniętych za bramami getta warszawskiego. Niedobór...
kto_we_lwowie
Kto we Lwowie karmił wszy?
Epidemia, wojna, Lwów – rok 2022? Poniższa opowieść o bohaterstwie sięga dużo wcześniej,...
ZOLIBORZ
Czym żyje Żoliborz
Ostatnio, jak co noc, zataczam kółka na rowerze po ulicach Żoliborza. Powietrze szybo pozbywa...
LEGIA
Legia dobija dna
To już nie są żarty – Legia obrała kurs na pierwszą ligę i coraz mniej wskazuje to, by miała...
Słowo_na_W
Słowo na W
Nadszedł czternasty dzień lutego, a wraz z nim wątpliwości. Chociaż dzień zakochanych świętuje...
Stomatologia
Strach ma wielkie… zęby
5 marca obchodzimy Światowy Dzień Dentysty. Zachęcamy do jego obchodzenia, a nie udawania,...